Pozostałe

Ciąża to nie choroba – tak mówią. Choć często niestety bywa tak, że jednak nie wszystko idzie po naszej myśli. Że pojawia się zagrożenie, że trzeba leżeć i to już w tym pierwszym trymestrze. Wtedy takie słowa denerwują. Bo przecież ciężarna kobieta wie najlepiej jak się czuje w tym błogosławionym stanie. Czy coś jej dolega, czy ma siłę na to, by dalej żyć jak wcześniej. Gdy ta wyczekana ciąża jest naszą pierwszą, sięgamy po poradniki dla kobiet. Na rynku jest cała masa cudnych perełek, które przeprowadzą nas przez ciążę miesiąc po miesiącu a nawet tydzień po tygodniu. Dziś proponujemy wam coś lekkiego. Być w ciąży i nie zwariować.

Być w ciąży i nie zwariować to nie jest typowy poradnik

Bo owszem, znajdziemy w tej książce całą masę praktycznych porad, ale stanie się ona dla nas również fajną ucieczką od codzienności ponieważ zawiera mnóstwo kreatywnych zadań, które pozwolą nam się zrelaksować. To ponad 170 stron dobrej zabawy.

W książęce znajdziemy też brutalną prawdę o tym, jak naprawdę wygląda rodzicielstwo. Instagram promuje modę na idealne macierzyństwo ale to nie prawda, że pojawienie się dziecka nic w życiu nie zmienia. Bo nawet jeśli to dziecko jest aniołkiem, który śpi po 3 godziny w dzień a dodatkowo przesypia całą noc, nie ma kolek, nie ulewa, nigdy nie płacze to jednak jest w stu procentach zależne od swoich opiekunów – rodziców – a oni muszą dostosować rytm dnia do jego potrzeb. Ta książka nie kłamie. Czasem szokuje, innym razem rozśmiesza. Pozwala też zebrać informacje o kolejnych etapach ciąży, więc może stać się świetną pamiątką.