Maria Konopnicka – O krasnoludkach i o sierotce Marysi
Reprint odnalezionego po 120 latach oryginału z 1896 r. Konopnicka baśniowy świat przeniosła na polską wieś, wplatając go w ojczysty ...
Reprint odnalezionego po 120 latach oryginału z 1896 r. Konopnicka baśniowy świat przeniosła na polską wieś, wplatając go w ojczysty ...
Poświęcenie, które złotymi literami w księdze dziejów zapisane być powinno.
"Kąty" są barwnym hymnem sławiącym dzieciństwo. Niepozbawione są jednak zadumy i refleksji nad przemijaniem. Wiodą nas przez dzieciństwo chłopca od...
Miniprzewodnik Wydawnictwa Bezdroża opisujący najważniejsze atrakcje turystyczne miasta bądź regionu. Poznasz historię miejsca, przeczytasz opisy atrakcji turystycznych i (najważniejsze dla...
Niestrawność, wrzody, refluks, kamienie na schorzenia wątroby choruje co trzeci Polak! Jest to zwykle spowodowane nieodpowiednią dietą, komplikacjami pochorobowymi lub...
Reprint odnalezionego po 120 latach oryginału z 1896 r. Konopnicka baśniowy świat przeniosła na polską wieś, wplatając go w ojczysty krajobraz (jezioro Gopło, góry Karpaty, miasto Gniezno) oraz łącząc z legendą o Popielu, z Piastem czy Mieszkiem. Fabuła powieści zamyka się w cyklu rocznej wegetacji przyrody od wiosny do jesieni. Pisarka przedstawia (na tle ubogiej chaty Skrobka i przygód sierotki Marysi, szukającej pomocy u królowej Tatry) krasnoludki – ubożęta jako dobrotliwe bóstwa domowe, przyjazne ludziom, obdarzając je cechami indywidualnymi − na czele z królem Błystkiem i Koszałkiem-Opałkiem szukającym wiosny. W historii o Marysi i o krasnoludkach Konopnicka zawarła bogactwo motywów, postaci i uczuć, które umiejętnie powiązała z prostotą oraz artyzmem formy i treści. Pokazała również najważniejsze wartości, jak: dobro, miłosierdzie i wiarę w lepsze jutro oraz umiłowanie ojczystej ziemi − jej piękna i legend. Baśń wzbogaca fantazję dziecka, ukazuje mu najważniejsze cechy psychiki ludzkiej oraz kształtuje jego właściwe postawy moralne. Motywem przewodnim twórczości Marii Konopnickiej stały się jej słowa: „Nie przychodzę ani uczyć dzieci, ani też ich bawić, przychodzę śpiewać z nimi…”.